środa, 15 lutego 2012

Wieczór w Budapeszcie

Najnowsze kolczyki wykonane pod kolejną kartkę tym razem moją przywiezioną z Budapesztu.
Zabawa zorganizowana przez facebookową grupę "Sutaszowe podróże :) "

Dodam tylko, że po mimo ,że byłam w Budapeszcie to nigdy tam żadnego wieczoru nie spędziłam.
A szkoda piękne miasto z chęcią tam jeszcze kiedyś pojadę już na dłuższą wycieczkę :)





technika sutasz, koraliki szklane i akrylowe



prezentacja JA :)

3 komentarze:

  1. Coś pięknego! Nie darzyłam sutaszu miłością...ale teraz jestem zachwycona!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne :) I cudny kolczyk w nosie (też mam :D)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bajeczne, powinnaś to opatentować :P

    OdpowiedzUsuń